Blog

Margaret w 2021 wkracza na scenę hiphopową. „Maggie Vision” to przełom

Maciej Łbik
„Maggie Vision” to czwarta płyta Margaret, którą wokalistka o 180 stopni zmienia swój wizerunek. Artystka odważnie wkracza w zupełnie nową przestrzeń muzyczną, pokazując się jako raperka. Najnowsza płyta to kolejny po „Gaja Hornby” krążek zaśpiewany wyłącznie po polsku. Wkrótce będzie okazja usłyszeć, jak Margaret rapuje na żywo. Artystka ruszy w trasę po najciekawszych punktach koncertowych w Polsce.

Chociaż Margaret nie uważa się za raperkę, to nie można zaprzeczyć, że jej wejście w hip-hop było potężne. Komentarze i oceny fanów po publikacji jej pierwszej rapowej płyty nie pozostawiają wątpliwości.

Maggie czuje rapowy flow i już przy debiucie pretenduje do poziomu najlepszego żeńskiego rapu w Polsce.

Ponadto na płycie pojawia się masa featów – Margaret towarzyszy m.in. Young Igi, Kizo, Kukon. Dzięki nim Margaret chwyta się różnych stylistyk i pokazuje szeroki wachlarz możliwości.

Margaret – „Przebiśniegi”, czyli przetarcie szlaku

„Przebiśniegi” to pierwszy numer wypuszczony w ramach płyty „Maggie Vision” w kwietniu 2020 roku. Numer otwiera też całą płytę. Jest zrobiony na luzie, z samplowanym fragmentem wywiadu wpadki, który obiegł internet rok temu. Z charakterystycznym dla siebie dystansem Maggie prowokuje słuchacza, żeby odpuścił wszelkie oczekiwania i otworzył się na nową jakość artystki.

„Nie wiem, czy jest target ready (ready) Ale nie próbuj Margaret zmienić Te nuty, przebiśniegi (przebiśniegi) Mają siłę, by przez śnieg się przebić”

Muzyczny partner Margaret – Piotr Kozieradzki

Za muzyczną część całej płyty odpowiada mąż Margaret – Piotr Kozieradzki, pseudonim KaCeZet – znany z projektów Tabula Rasa (współpracował w latach 2006–2009) i jako Kapitan Kacezet, w ramach którego tworzy muzę w klimatach reagge. Po rozstaniu z projektem Tabula Rasa KaCeZet związał się z zespołem Dreadsquad, z którym wydał w 2009 roku album „Stara szkoła”.

Zadanie, przed którym stanął KaCeZet przy tworzeniu tego krążka, nie było proste. „Maggie Vision” to płyta eklektyczna, w którym każdy numer leci w innym kierunku, ale efekt końcowy jest bardzo dobry. Beaty są grube, muzyczne, rytmiczne – wszystko z odpowiednim wyczuciem pod flow i technikę Margaret. Maggie vel Gaja Hornby – z ukłonem w stronę natury.

alt text

Artystka używa trzech pseudonimów artystycznych: „Margaret”, „Maggie” i… Gaja Hornby. Za którym ukrywa się prawdziwa Margaret? Wygląda na to, że za każdym. Gaja Hornby odnosi się do Matki Ziemi i przywiązania artystki do przyrody. W maju 2019 roku piosenkarka wypuściła album pod wspomnianym alter ego. Natomiast w lutym 2020 roku Margaret utworzyła z mężem wytwórnię „Gaja Hornby Records” – od artystów dla artystów.

Warto wspomnieć, że od zeszłego roku piosenkarka na stałe przeprowadziła się do… lasu.

Na kupionej pod Warszawą działce postanowiła zamieszkać w małej holenderce. Na płycie znajdziemy featuring z Otsochodzi w numerze „Reksiu”, który jest jednym z najbardziej autobiograficznych numerów na krążku. Maggie narzuca w nim flow o życiu na wsi, mieszkaniu w lesie i alegorycznej budce Reksia.

„Sold out”, braga i Natalia Szroeder

Premiera płyty „Maggie Vision” zbiegła się z wypuszczeniem klipu promującego „Sold out”. Na numerze rapuje nie tylko Margaret, ale także… Natalia Szroeder. Ostatni raz dziewczyny występowały razem w ramach koncertu „Tryumfy Króla Niebieskiego”, na którym razem wyśpiewywały kolędy. Tym razem zmieniły stylistykę i poszły w rap-braggę. Za produkcję klipu odpowiada słynne studio Papaya.

Zapraszają nas do gry, chcą wiedzieć Są ciekawi, myślą, że to nie mój teren Czy mamy tyle siły, by realizować cele Przyjmuję challenge, dym na scenie, wchodzę, mamy sold out

Koncerty „Maggie Vision”

Powoli zbliża się koronawirusowa odwilż. Wkrótce na dobre rozpocznie się koncertowy sezon 2021. Warto się rozglądać, gdzie Margaret przyjedzie zaprezentować swój nowy materiał, bo to jedna z tych płyt, które na żywo mogą dostarczyć wielką bombę energetyczną.

Komentarze

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco - rezerwuj najlepsze miejsca na największe wydarzenia.