Blog

Najbardziej kultowe postaci z polskich seriali. Kto jest faworytem?

Ola Malich
Polskie seriale od lat cieszą się ogromną popularnością, a wraz z nimi bohaterowie, którzy na stałe zapisali się w pamięci widzów. Niektóre z nich stały się ikonami popkultury, inspirując pokolenia i bawiąc do łez.

Polska serialami stoi? Tak w sumie można byłoby powiedzieć i to bez większej przesady. Dlaczego? Bo seriale to nadal najchętniej wybierany rodzaj rozrywki. Bohaterowie polskich seriali to nie tylko fikcyjne postaci, ale również inspiracja dla wielu osób. Ich odwaga, dobroć, humor i siła charakteru motywują nas do działania, uczą wartości i pozwalają spojrzeć na świat z innej perspektywy. Ale warto jednak czasami ruszyć się z kanapy, chociażby tylko po to, by poznać ulubionych aktorów ze szklanego ekranu na żywo! 

Dobrze, ale skoro najbardziej kultowe postaci, to warto przejść do naszego małego zestawienia. Czytaj dalej, by sprawdzić, kto znalazł się w rankingu!

Ojciec Mateusz - dobroduszny detektyw czy ryzykant w sutannie?

Ksiądz Mateusz Żmigrodzki z „Ojca Mateusza" to postać, która podbiła serca widzów swoim ciepłem, mądrością i życzliwością. Kreowany przez Artura Żmijewskiego ksiądz-detektyw rozwiązuje kryminalne zagadki w Sandomierzu, jednocześnie niosąc pomoc i wsparcie mieszkańcom. Jego dobroć, spokój i wiara w ludzi stawiają go na piedestale wśród najbardziej lubianych polskich bohaterów serialowych.

Ojciec Mateusz Artur Zmijewski

Jazzowa Bona – królowa Polski czy polskiej sceny muzycznej?

Jeśli jesteście zagorzałymi fanami księdza-detektywa, koniecznie wybierzcie się na spektakl „Jazzowa Bona”. Będzie to niezwykła okazja, aby zobaczyć księdza-detektywa na żywo!

Artur Żmijewski wcieli się w jedną z głównych ról w poemacie jazzowym o Bonie Sforzy, z muzyką Kuby Stankiewicza. Spektakl to pokaz mistrzowskiej gry aktorskiej, połączony z wirtuozerią wokalną i instrumentalną. Wyjątkowość projektu polega na połączeniu koncertu z kameralną formą teatralną. Muzyka skomponowana przez jednego z najwybitniejszych polskich muzyków jazzowych staje się tłem dla lekkiej, dowcipnej i wzruszającej opowieści o Bonie Sforzy, opowiadanej z różnych perspektyw.

Norek czy Czerepach? Która postać bardziej zapadła Polakom w pamięć?

Artur Barciś w swojej karierze wykreował wiele naprawdę wspaniałych postaci. To kanonu, a może bardziej – do społecznej pamięci przeszły jednak głównie właśnie te dwie – Norek i Czerepach.

Zacznijmy od pierwszej – Tadeusz Norek to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i uwielbianych bohaterów polskiego serialu „Miodowe Lata". Ten sympatyczny kanalarz podbił serca widzów swoim poczuciem humoru, optymizmem i prostotą życia. Norek jest wiernym i lojalnym przyjacielem Karola Krawczyka. Razem przeżywają wiele zabawnych i wzruszających przygód. Potrafi znaleźć pozytywy w każdej sytuacji i zaraża swoim dobrym humorem otoczenie. Jest realistą i nie buja w obłokach, ale twardo stąpa po ziemi.

Z kolei w kreacji Arkadiusza Czerepacha z „Rancza” możemy zobaczyć zupełnie inną twarz Barcisia. Tutaj już nieco starszy, ale niemniej szalony bohater – tym razem zakręcony na punkcie polityki i władzy. Razem ze swoim druhem (w którego ponownie wcielał się Cezary Żak) pokonują drogę od funkcji wójta, przez senatora, posłów, aż po wicepremiera i prezydenta, przeżywając międzyczasie wiele ciekawych i niecodziennych sytuacji.

Artur Barciś aktor czy reżyser?

Artur Barciś mistrzowsko wcielał się w postacie serialowe. Dzięki swojemu talentowi aktorskiemu stworzył kreacje, które są jednocześnie zabawna, wzruszająca i pełna ludzkich wad i zalet, ale przede wszystkim – niezapomniane.

Warto jednak wspomnieć, że Barciś realizuje się nie tylko jako aktor, ale także, jako reżyser. W tej roli możemy go zobaczyć w kultowych „Nerwicy Natręctw” – o nietypowej poczekalni gabinetu psychiatrycznego czy „Porwaniu” – o pewnym niezbyt roztropnym porwaniu, a także w najnowszej produkcji teatralnej – „Barabuum” – o pewnym gorącym wieczorze pełnym intryg i podtekstów.

Najbardziej znany Jan Paweł w historii?

No oczywiście nie mogło tutaj zabraknąć najnowszego ulubieńca Polaków, czyli właśnie szlachcica Jana Pawła w wykonaniu niezastąpionego Bartłomieja Topy w „1670”.  Aktor prywatnie uwielbia komedię, ale co ciekawe – miał obiekcje przed przyjęciem tej roli. Ku radości widzów – Bartłomiej Topa wcielił się ostatecznie w Jana Pawła (powiedzcie szczerze – któż inny mógłby wcielić się w tę rolę? bo my nie widzimy innej opcji!). W serialu „1670” przenosimy się do Adamczychy – wsi, którą w części włada właśnie postać grana przez Bartłomieja Topę. Produkcja opowiada z przymrużeniem oka o Polsce szlacheckiej i – mimo, że stosunkowo niedawno trafiła do szerszej publiczności – już znalazła miejsce w sercach widzów.

Bartlomiej Topa 1670 Jan Pawel

Gdzie zobaczyć Bartłomieja Topę?

Naturalnie, tego aktora również możemy zobaczyć na żywo, bez bariery szklanego ekranu. Możecie zobaczyć go chociażby w komedii reżyserowanej przez Marcina Hycnara (znanego ostatnio choćby z roli prezydenta w „Słudze narodu”) „Dobrze się kłamie”. W tym spektaklu Topa jest wciągany w niebezpieczną grę i nie wiadomo, do czego doprowadzi ujawnienie wszystkich tajemnic przyjaciół.

Warto też pójść na „Ludzi inteligentnych” w reżyserii Olafa Lubaszenko (znanego z takich produkcji, jak chociażby „Kroll” czy „Sztos”). To przedstawienie rozwija historię kilku par, które nie potrafią pogodzić się ze spokojem i stabilizacją w swoich związkach.

Co warto zobaczyć? Kultowe postacie

Jak widzicie, kultowe role serialowe to tylko początek wspaniałej przygody po rozrywce. Warto wybrać się na występy naszych ulubionych postaci ze szklanego ekranu na żywo, żeby móc spotkać ich bezpośrednio. Jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi rolami ulubionych aktorów – wpadaj do nas, będziemy twoim przewodnikiem po świecie rozrywki!

Bilety

Komentarze

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco - rezerwuj najlepsze miejsca na największe wydarzenia.