Igor Kwiatkowski jako komik – bo tak o sobie mówi - w stand-upie odkrywa przed widzami swoją nową/starą twarz. Porzuca postacie wszystkim znanej Mariolki Krejzolki, antyfana Kryspina czy boksera Balcerzaka, żeby pokazać siebie – Igora, który ma jeszcze wiele do zaoferowania polskiej publiczności. W 2023 roku Igor Kwiatkowski przyjdzie do nas z zupełnie nowym programem „Tylko śmiech nas ocali”. Czego możemy się spodziewać po nowym programie?
Igor Kwiatkowski swoją karierę artystyczną rozpoczął razem z Robertem Motyką i Rafałem Kadłuckim w 2004 roku zakładając kabaret Paranienormalni. Razem podbili polską i zagraniczną scenę zapisując się w świadomości Polaków jako jeden z najbardziej rozpoznawalnych kabaretów. Po 13 latach współpracy, w 2017 roku Igor Kwiatkowski odszedł z grupy żeby zacząć solową karierę.
„Czułem, że chcę trochę zaszaleć, jakoś tak sobie, rozwalić klocki i zbudować z nich coś na nowo”.
Dlaczego Igor Kwiatkowski odszedł z Paranienormalnych?
Największym minusem bycia częścią tak dużego przedsięwzięcia jakim był kabaret Paranienormalni, okazało się życie na walizkach w nieustających trasach. Wiązało się to z ciągłą nieobecnością w domu, a na tym najbardziej cierpiała rodzina – żona Igora Barbara i dwójka dzieci Wiktor i Maja.
Dzieci również miały wpływ na chęć zmiany odbioru komika przez fanów i decyzji o porzuceniu odgrywanych przez tyle lat kultowych postaci Mariolki, Kryspina czy Balcerzaka.
„Przestałem grać Mariolkę, gdy zrozumiałem, że przebieram się za dziewczynę w wieku swoich dzieci. Potrzebowałem przestawić się na inne tory, zrobić coś po swojemu i wziąć odpowiedzialność tylko za siebie. Od jakiegoś czasu czułem, że odgrywanie tych wszystkich postaci, które wykreowałem na scenie, jest etapem, który się zamyka. Ekscytowała mnie myśl, że mogę pokazać się widzom od innej strony, ale potrzebowałem do tego innej przestrzeni”.
Igor Kwiatkowski – z kabaretu do stand upu
Tak jak artysta dojrzał do decyzji o zmianie formy wyrazu tak i widzowie ciągle się zmieniają. Kabarety stopniowo są wypychane przez rozwijającą się scenę stand upu, która szturmem podbija sympatię młodych widzów. Zauważają to również komicy i coraz częściej podejmują decyzję o zmianie formy, w jakiej chcą docierać do widzów i zmieniać postrzeganie problemów przy pomocy śmiechu. Jak mówi Igor:
„Humor jest jak woda, którą popijasz trudne do przełknięcia rzeczy w życiu”.
Poza Igorem Kwiatkowskim decyzję o odejściu z kabaretu na rzecz stand upu podjął Abelard Giza, który aktualnie króluje w tej dziedzinie, a swoją sceniczną przygodę rozpoczął w kabarecie Limo. Swoją karierę solisty z programem „Tapioka” rozpoczyna również Roman Żurek, którego kojarzymy z roli przezabawnej pani Janiny w moherowym berecie z kabaretu Neo-Nówka.
„Tylko śmiech nas ocali” - Czego możemy się spodziewać po nowym programie?
2023 rok Igor Kwiatkowski rozpocznie z premierowym programem „Tylko śmiech nas ocali”. Zaprezentuje nam swoją prawdziwą twarz i spróbuje ocalić od codziennych problemów za pomocą śmiechu. Nie zabraknie jednak nawiązań do kultowych już postaci takich jak uwielbiany Robert Makłowicz czy Elżbieta Jaworowicz. Co więcej artysta pokaże nam się od muzycznej strony i postara się przemycić koncertowy klimat. Komik zmieni nam również perspektywę na tematy, które na co dzień budzą w nas zdumienie, a często niedowierzanie. Udowodni nam również, że jedyne co nas może ocalić to śmiech.
Sprawdź repertuar wydarzeń kabaretowych i kup bilety na najciekawsze występy polskich komików!
Komentarze