Blog

„Wojny i Noce” Darii Zawiałow – nowa płyta artystki

Ola Malich
Daria Zawiałow to piosenkarka, która w ostatnich latach zawładnęła polską sceną muzyczną. Co przygotowała dla fanów i fanek na swoim najnowszym krążku „Wojny i Noce”? Oto nasze wrażenia po odsłuchaniu nowej płyty artystki.

Do tej pory Daria Zawiałow wydała dwa albumy studyjne – „A kysz!” (2017) i „Helsinki” (2019). To wystarczyło, żeby młoda piosenkarka uwiodła słuchaczy i słuchaczki. Cała rzesza fanów z niecierpliwością oczekiwała nowego albumu Darii Zawiałow. „Wojny i Noce” to nagroda za cierpliwość! Dzięki temu krążkowi możemy odbyć z artystką cudowną muzyczną podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni, odkrywając przy tym duszę i myśli Darii Zawiałow.

Daria Zawiałow – nowa płyta

Jakiś czas temu ukazały się trzy single promujące najnowszą płytę wokalistki: „Kaonashi”, „Za krótki sen” – nagrany z gościnnym udziałem Dawida Podsiadło – i „Żółta taksówka”. 10 czerwca, na kilka godzin przed oficjalną premierą albumu, piosenkarka zrobiła swoim fanom i fankom ogromną niespodziankę i wypuściła przedpremierowo tytułowy utwór „Wojny i Noce” z niezwykłym, mangowym teledyskiem.

Krążek otwiera kawałek pod tytułem „Oczy – Polaroidy”. Choć zaczyna się od electro połączonego z wyraźną perkusją, to kawałek utrzymany jest w przyjemnym stylu poprockowym. Artystka porusza w nim problem samotności, który próbujemy rozwiązywać substancjami psychoaktywnymi. „Nie potrafię już oddychać/ Oczy – Polaroidy/ szybko znikam, gdy widzę siebie sam”. Wydawać by się mogło, że stanowią one jedyną odskocznię od trudnej rzeczywistości, z jaką trzeba sobie radzić – „Oddalam się przez wiotki szept/ Nieważne jak i tak zostanę sam”.

„Za krótki sen” i romantyczne opowieści z taksówki

Kolejnym utworem z nowej płyty Darii Zawiałow, szczególnie wartym uwagi (choć wszystkie są genialne i świetnie dopracowane!), jest „Za krótki sen” – nagrany we współpracy z wokalistą Dawidem Podsiadło. Piosenka jest już lepiej znana słuchaczom i słuchaczkom, bo swoją premierę miała dwa miesiące temu i zdążyła się wkraść na czołowe miejsca radiowych list przebojów (pierwsze miejsce na „POPliście” RMF FM, szóste miejsce na „Liście przebojów” Radia ZET). Tekst utworu jest naprawdę wzruszający i idealnie licuje z delikatną muzyką.

To utwór o niespełnionej miłości – takiej, która trwała tylko chwilę, ale szybko się skończyła. Była jak tytułowy „Za krótki sen”. Jednak w klipie – kręconym na dwóch kontynentach! – mamy nieco inny klimat. Razem z tekstem tworzy on przepiękną opowieść o tym, że jeśli tylko czegoś bardzo pragniemy, możemy osiągnąć wszystko, i że nigdy nie jest za późno, aby zacząć wszystko od nowa.

Zawiałow w japońskim stylu

Skoro wybraliśmy się w podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni, to musimy zahaczyć o piosenkę „Reflektory – Sny”. Zaczyna się od japońskiej wstawki (w tej samej melodii, co cały kawałek), która jest powtórzona także pod koniec utworu.

Można wyczuć, że w utworze został poruszony dość ciekawy temat – mianowicie życia artysty. Życia, które tylko wydaje się idealne, a tak naprawdę jest trudną wędrówką, nierzadko samotną – „Kiedy gasną światła/ kurtyna opada w dół/ zapadamy na milczenie/ nie ma dla nas słów” – śpiewa Zawiałow.

Nowa płyta Zawiałow trafia prosto w serce

Odejdźmy nieco od Japonii i wybierzmy się na krótką przejażdżkę „Żółtą taksówką”. To kolejny singiel, który zapowiadał „Wojny i Noce”. Kawałek jest utrzymany w bardzo spokojnym (dla niektórych osób zapewne zbyt spokojnym jak na Darię Zawiałow) stylu. To delikatna ballada, choć pojawiają się w niej też dźwięki syntezatorów.

„Żółta taksówka” to nietypowy lovesong – artystka zmieniła nieco perspektywę opowiadania o miłości. Te obserwacje są prowadzone jak gdyby zza szyby w tytułowej taksówce. To powoduje, że utwór mocniej dociera do serducha i każdą frazę czuje się bardziej.

Daria Zawiałow – „Wojny i Noce”

Tytułowy utwór – „Wojny i Noce” – jest kwintesencją całej płyty. Daria Zawiałow idealnie połączyła japońską i polską kulturę, tworząc prawdziwy przebój! „Słońce depcze nam po piętach/ Wnet zapłoną nasze sny/ Nie zatrzyma nas już chyba nic”. Tej artystki na pewno nic nie zatrzyma! Utwór wraz z teledyskiem stanowią swoistą opowieść o walce o każdą chwilę życia i każde doświadczenie: „Nie boimy się Wojny i Nocy/ Kiedy dzień dogoni nas będziemy tu”.

Zawiałow wierzy, że – pokonując strach – jesteśmy w stanie osiągnąć naprawdę to, co tylko chcemy. Piosenka została oprawiona genialnym teledyskiem w stylu japońskiej mangi, który stanowi świetne dopełnienie słów i ich zobrazowanie.

Daria Zawiałow – trasa koncertowa

Z nowym materiałem artystka rusza w trasę po Polsce. Jeśli chcecie usłyszeć charyzmatyczną Darię Zawiałow na żywo i przeżyć fantastyczne wydarzenie, to koniecznie wybierzcie się na jeden z koncertów – piosenkarka odwiedzi m.in. Szydłowiec, Grudziądz, Rzeszów, Wrocław czy Zieloną Górę.

Komentarze

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco - rezerwuj najlepsze miejsca na największe wydarzenia.