Blog

Od „Thank You Very Much” do „Sold out”. Muzyczna droga Margaret

Anna Stankiewicz-Sztybel
Nie skończyła jeszcze 30 lat, a na swoim koncie ma m.in. nagrodę MTV Europe Music Awards dla najlepszego wykonawcy w Europie. Margaret, czyli Małgorzata Jamroży, zrewolucjonizowała polski rynek muzyczny. Ile asów w rękawie ma jeszcze artystka i czym zaskoczy nas w przyszłości? Posłuchajcie jej najnowszego utworu „Sold out”.

Margaret przez jakiś czas dała odpocząć fanom, żeby teraz wrócić na scenę w wielkim stylu i zaskoczyć wszystkich swoją nową twórczością. Ostatnio w internecie pojawił się jej nowy klip – „Sold out”, który stworzyła wspólnie z Natalią Szroeder. Teledysk w jeden dzień zyskał kilkaset tysięcy wyświetleń. Jego autorami są Łukasz Zabłocki i Papaya Films.

Margaret i Szroeder pokazują w klipie swoje możliwości raperskie. Pierwsza z nich, ubrana w niecodzienny komplet z wymyślnym kapeluszem na głowie, śpiewa: „Otwieram nowy rozdział, bo w końcu można. Zobaczymy, co los da, tlen nabieram w nozdrza. Stres wpisany w koszta”.

Margaret poprzez najnowszy utwór pragnie pokazać, że najlepsze dopiero przed nami. A 30-letnia wokalistka jest gotowa na nowe wyzwania.

Margaret i płyta „Maggie Vision” w stylu hip-hop

Piosenka „Sold out” pochodzi z nowej płyty – „Maggie Vision”, która prezentuje nowe, hiphopowe wcielenie Margaret. Krążek promowały wcześniej takie utwory jak „Reksio” czy „Roadster”.

– Mój nowy album jest słodko-gorzki. W ramach dojrzewania zaczęłam być dużo bardziej świadoma rzeczy, które wokół mnie się dzieją – mówiła Margaret w jednym z wywiadów. – Już na płycie „Gaja Hornby” były momenty, kiedy we mnie buzowało, ale teraz naprawdę tego nie uciszam i nie przypudrowuję, ale z siebie wypluwam, bo mam ku temu powody – dodała.

Albumem „Maggie Vision” wokalistka chce opowiedzieć o ważnych rzeczach, które ostatnio działy się w jej życiu oraz tuż obok. Nową płytę Margaret stworzyła wraz z KaCeZetem, producentem muzycznym, prywatnie partnerem piosenkarki.

Margaret i jej szansa na sukces

Historia Małgorzaty Jamrozy rozpoczęła się w „Szansie na sukces”. Tam zaśpiewała piosenkę „Będę czekać” Steni Kozłowskiej. Dzięki temu występowi stała się rozpoznawalna i nagrała m.in. piosenkę do reklamy dla linii lotniczych, która zyskała dużą popularność w internecie.

„Thank You Very Much” w Polsce, Niemczech i Austrii

Jak później się okazało, był to początek długiej drogi muzycznej Margaret. Chwilę później zdeterminowana wokalistka nagrała przebój na skalę międzynarodową. Mowa tutaj o „Thank You Very Much”. Klip zrealizowany był w Los Angeles i notowany m.in. na listach przebojów w Austrii, Niemczech czy Włoszech.

O „Thank You Very Much” i zrealizowanym do niej teledysku pisały media nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Okazał się kontrowersyjny ze względu na występującą w nim nagość. Występ Margaret komentował m.in. brytyjski dziennik „The Sun”.

„Start a Fire”, czyli hymn piłki siatkowej

Po „Thank You Very Much” kariera Margaret eksplodowała. Już w 2014 roku wokalistka wydała debiutancki album studyjny – „Add the Blonde”, który uplasował się na ósmym miejscu na polskiej liście sprzedaży, uzyskując status platynowej płyty.

Na płycie znalazły się takie hity jak „Wasted” czy „Start a Fire”. Drugi z tych utworów stał się oficjalnym hymnem Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2014.

Dużą popularnością cieszyły się także utwory „Heartbeat” czy „Cool Me Down”, który pokrył się podwójną platyną w Polsce.

Kawałek pojawił się również na liście sprzedaży w Szwecji, gdzie pokrył się złotem.

„Monkey Business” i „In My Cabana”

Pod koniec 2015 Margaret wydała swój drugi album studyjny – „Just the Two of Us”, który nagrała wspólnie z Mattem Duskiem. Płyta również przyniosła sukces i zyskała status platynowej.

Dwa lata później, w 2017 roku, ponownie zaskoczyła fanów albumem „Monkey Business”, który promowała piosenka „Blue Vibes”. Utwór stał się ścieżką przewodnią do filmu „Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski”.

Margaret jako Gaja Hornby

Margaret lubi zaskakiwać, a to, jak wszechstronna potrafi być, pokazała w 2019 roku, kiedy wydała album pod nową pseudonimem Gaja Hornby. Jak później się przyznała, posługuje się nim już od lat i przedstawia się w ten sposób, gdy nie chce być rozpoznawalna.

Za album „Gaja Hornby” wokalistka otrzymała nominację do Fryderyka 2020 w kategorii album rock/pop.

Do najbardziej popularnych piosenek z tej płyty należą „Serce Baila” czy „Ej, chłopaku”.

W 2019 roku znów zaskoczyła fanów. Podjęła decyzję o zakończeniu kariery z przyczyn zdrowotnych. Szybko jednak wróciła na scenę.

„Byle jak” w wykonaniu Margaret

Od początku swojej kariery Margaret wykonywała swoje utwory w języku angielskim. Jednak w 2018 roku postanowiła dokonać zmiany. Światło dzienne ujrzał teledysk „Byle jak”, w którym artystka wystąpiła z aktorem Wojciechem Zielińskim. Piosenka przyniosła Margaret duży sukces, była m.in. na 6. miejscu listy AirPlay – Top, najczęściej odtwarzanych utworów w polskich rozgłośniach radiowych. Piosenka „Byle jak” opowiada o tęsknocie za starą miłością i o bylejakości obecnego związku. Rutyna, która wdarła się w życie kochanków, niszczy ich z dnia na dzień.

Komentarze

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco - rezerwuj najlepsze miejsca na największe wydarzenia.