Tęsknisz za koncertami? Za niepowtarzalną energią na scenie i bliskim kontaktem z artystą? My też. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że już niedługo spotkamy się pod sceną. A wszystko to dzięki koncertowi RapTour 2021. Na pierwsze muzyczne wydarzenia w nowym roku zapraszamy do Bydgoszczy 17 kwietnia w HSW Immobile Łuczniczka.
Zaprezentowaliśmy już OKI-iego, jednego z młodszych artystów naszego line-upu, legendę polskiego hip-hopu Włodiego oraz ojca chrzestnego poleskiego trapu – Białasa. Pora na ostatniego rapera, który pojawi się na RapTour – Miłego ATZ.
RapTour 2021. Miły ATZ i „Czarny swing”
Album „Czarny swing” Miły ATZ zaserwował słuchaczom w maju ubiegłego roku. Pierwszy legalny longplay rapera został wydany nakładem Def Jam i zmienia spojrzenie na gatunek grime na rodzimej scenie muzycznej.
Miły ATZ nawija w wyluzowanym stylu, natomiast Atutowy wykręca nieoczywiste beaty, mieszankę UK garage, trapu i hip-hopu. Raper postawił na nieschematyczność i klimat, w którym czuje się najlepiej. Z pewnością udowodni to podczas występu na żywo w ramach festiwalu RapTour 2021.
„Czarny swing” to 15 zróżnicowanych gatunkowo numerów, a mimo to tworzących spójną całość przepełnioną basem. Singiel „777” to doskonała jakość UK garage, o który w Polsce bardzo trudno. „Strach” to klasyczny utwór w stylu jungle break, a „Wierz mi” brzmi tak, jakby został stworzony specjalnie pod koncerty. Raper wpuścił sporo świeżego brzmienia na polską scenę, zachęcając w ten sposób innych do nietypowej nawijki.
Miły ATZ i fascynacja brzmieniem z UK
Na koncertach RapTour będzie spora różnorodność, jeśli chodzi o styl. Fani hip-hopu przekonają się, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Miły ATZ zabierze cię w fascynującą podróż brzmień grime, jungle czy UK garage. Raper zainteresował się brytyjskimi brzmieniami, tworząc z Mordor Muzik i mieszkając chwilę w Anglii. „Choć miałem zniknąć, wbijam na stabilny grunt/ Stabilny grunt, pewny grunt/ Śliski grunt już za mną, więc dobrze wiem, co to jest trud/ Mam zwycięstwa głód. Robię swoje, nie czekam na cud” – podkreśla Miły ATZ.
Wysokie tempo całej płyty „Czarny swing” jest utrzymane również dzięki doskonałej technice Miłego. Nie lada wyzwaniem jest przeskakiwanie między leniwym, klasycznym bitem a nowoczesną grime’ową stylówką. Rapera mocno wyróżniają właśnie nawijka, celne punche, ciekawe gry słowne i dopracowana, choć niepozbawiona luzu technika.
Jak sam mówi: „Polski język jest o wiele bardziej szeleszczący niż angielski. Składanie sylab w taki sposób, żeby miało to po polsku choć trochę podobny sznyt do grime’u, to niezła ekwilibrystyka”.
Miły ATZ: „Robię to od lat i nie będę się naginał”
Miły ATZ, czyli Miłosz Szymkowiak, pochodzi z Gniezna, ale jego muzyczne korzenie sięgają brytyjskiego stylu muzyki hiphopowej. Należał do undergroundowej grupy Mordor Muzik, a teraz tworzy z trójmiejskim Undadasea.
Zaczynał, będąc nastolatkiem, od freestyle’owania na imprezach. Wcześniej chodził na treningi b-boyingu, miał też moment, kiedy tagował i był zajarany graffiti. Rok 2019 przyniósł mu większy rozgłos za sprawą udziału w 7. edycji Młodych Wilków Popkillera. Wtedy też wydał swoje solowe EP – „Deadline”. To kilka nowych kawałków oraz tych, które przeleżały w szufladzie.
Miły ATZ w 2020 roku pojawił się gościnnie w utworze Pokahontaz „Czarna dziura”. Swoją zwrotkę wrzucił również na kawałek „Stilo”, który znalazł się na „W/88” – albumie duetu Włodi i 1988. Atezeciak na żywo to gwarancja dobrej jakości i formy, naprawdę można odpłynąć.
Koniecznie zarezerwuj swoje miejsce na koncercie RapTour. Bilety do kupienia TUTAJ.
Możesz również skorzystać z vouchera Adria Art. Szczegóły TUTAJ.
Komentarze