Burza blond loków i promienisty, szczery uśmiech – to właśnie cała Beata Ścibakówna. Ta aktorka ma na swoim koncie tak wiele niesamowitych kreacji scenicznych i filmowych, że trudno byłoby je wszystkie wymienić. Świetnie odnajduje się w rolach czarnych charakterów, ale nie brakuje w jej dorobku wielu postaci komediowych.

Beata Ścibakówna (właściwie: Beata Ścibak-Englert) jest jedną z bardziej charakterystycznych polskich aktorek filmowych, telewizyjnych i teatralnych. Aktorka urodziła się w Zamościu. W 1992 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Debiutowała jednak wcześniej – bo już w 1990 roku – rolą Zosi w sztuce „Pan Tadeusz” w reżyserii Jana Englerta).

Krótko po ukończeniu PWST trafiła na ekrany kinowe, występując w filmie Roberta Glińskiego „Wszystko, co najważniejsze”. Później rozpoczął się jej „romans” z rolami medycznymi. Najpierw zagrała kardiolożkę Barbarę Kornacką w serialu „Samo życie”. Następie wcielała się w surową ordynatorkę interny – dr Orlicką w „Na dobre i na zle”. Od 2017 do 2019 roku grała anestezjolożkę, dr Olgę Bujak, w „Diagnozie”. Swego czasu wystąpiła także w programie rozrywkowym „Gwiazdy tańczą na lodzie”, w którym zajęła czwarte miejsce.

Beata Ścibakówna została również odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi – za swój niebywały talent i imponujące doświadczenie aktorskie (a później także Złotym).

Beata Ścibakówna jest oszustką? Aktorka w komedii teatralnej „Oszuści”

Fanów i fanki aktorki ucieszy pewnie fakt, że można ją zobaczyć również w spektaklu „Oszuści” w reżyserii Jana Englerta, w którym występuje obok Gabrieli Muskały i Zbigniewa Zamachowskiego.

Aktorkę możemy również oglądać w komedii teatralnej „Prawda” w reżyserii Wojciecha Malajkata. Wraz z Andrzejem Zielińskim i Tomaszem Saprykiem na scenie rozśmieszą widzów do łez w historii, gdzie kłamstwo jest codziennością.