Wszyscy i wszystkie znamy Grzegorza Skawińskiego jako pełnego Powera i charyzmy lidera zespołu Kombii. Jego charakterystyczny głos większość z nas rozpozna po pierwszych dźwiękach, a do kawałków Kombii tańczą już kolejne pokolenia. Niewiele osób wie, że Grzegorz Skawiński ma także inne, artystyczne pasje.
Kombii - największe hity
Piosenki zespołu Grzegorza Skawińskiego, czyli zespołu Kombii, znają niemal wszyscy. Starsze pokolenia „zarażają” młodsze twórczością zespołu. W ten sposób takie hity, jak „Pokolenie”, „Awinion”, „Słodkiego miłego życia” czy „Ślad” znają kolejne pokolenia.
Nowa pasja Grzegorza Skawińskiego?
Poza sceną artysta zamienia gitarę i mikrofon na… pędzel! Nie jest to dla niego nowość, ponieważ Grzegorz Skawiński przed rozpoczęciem kariery muzycznej, rozważał pójście do Akademii Sztuk Pięknych. Muzyka zwyciężyła, dzięki czemu możemy słuchać jego hitów, ale pasja do malowania nigdy w nim nie wygasła. Dwa lata temu Grzegorz Skawiński ponownie chwycił za pędzel, a czas pandemii pozwolił mu na całkowite oddanie się malarstwu.
Nie są to zwykłe obrazy, obok których przejdzie się obojętnie – jest w nich coś niezwykłego. „Skawa” łączy motywy zwierzęce z postaciami ludzkimi, elementami fantastycznymi i etnicznymi. Wszystko to jest zachowane w mnogości i potędze barw oraz nietypowych materiałów, takich jak kawałki sznurków, folii czy tektury.
Jak podkreśla sam artysta:
„Malowanie to nie tylko wyobraźnia, lecz także znajomość technik. Myślę, że doszedłem już do pewnej wprawy, która pozwala mi przelewać swoje myśli na płótno. Czasem, gdy zaczynam, nie wiem jeszcze, dokąd pójdę, ale parę ruchów pędzla i wszystko staje się jasne. Przyznaję jednak, że zdarzyło mi się raz albo dwa razy całkiem przemalować obraz. Tworzę powoli, nie próbuję niczego na siłę dokończyć. Niekiedy mam rozpoczęte 3-4 prace i poruszam się między nimi. Malowanie wymaga cierpliwości i wytrwałości”.
Grzegorz Skawiński - wokalista, gitarzysta, malarz
Efekty ciężkiej i twórczej pracy Grzegorza Skawińskiego robią naprawdę ogromne wrażenie. Stanowią znakomitą okazję do poznania bliżej duszy charyzmatycznego lidera zespołu Kombii. Sam artysta przyznaje, że już na pewno nie wycofa się z malarstwa i żartuje: „gdyby doba miała więcej niż 24 godziny, malowałbym pewnie jeszcze dłużej”.
My z niecierpliwością czekamy na kolejne płyty zespołu Grzegorza Skawińskiego. Stanowią one znakomite dopełnienie twórczości lidera Kombii. W lipcu ubiegłego roku w Galerii Glaza Expo-Design w Gdańsku można było podziwiać dotychczas stworzone przez Skawińskiego obrazy. My z niecierpliwością wypatrujemy kolejnych okazji i wernisaży! A Wy? Chcielibyście zobaczyć dzieła Skawińskiego?
Komentarze