Agnieszka Osiecka zasłynęła w historii polskiej muzyki jako autorka ponadczasowych, wzruszających tekstów o miłości. Skąd czerpała inspiracje do tak prawdziwych i trafnych piosenek? Czy sama przeżywała znane nam z utworów historie? Najpiękniejsze teksty Osieckiej, a także Młynarskiego, Przybory oraz Kofty przypomną nam wyjątkowi artyści podczas koncertów „Piosenki to…?”.
Agnieszka Osiecka – wczesne lata
Od najmłodszych lat Agnieszka Osiecka była związana z muzyką. Jej ojciec był bardzo cenionym pianistą i od samego początku starał się zaszczepić w młodej Agnieszce miłość do muzyki. Choć w latach licealnych wykazywała zainteresowanie polityką oraz filozofią, podczas studiów uświadomiła sobie, że powinna skierować swoje kroki w stronę pisania. W latach 1954-1972 związała się ze Studenckim Teatrem Satyryków. Później publikowała swoje eseje i teksty, między innymi w „Nowej Kulturze” i „Po prostu”. Mniej więcej od 1966 roku regularnie współpracowała z różnymi wokalistami i wokalistkami, a także samodzielnie nagrywała swoje utwory.
Inspiracje Agnieszki Osieckiej – wielkie miłości i namiętności
Zastanawia Was, skąd Agnieszka Osiecka czerpała inspiracje do pisania niepowtarzalnych, znakomitych piosenek? Czułości i miłości artystka z pewnością nie wyniosła z domu rodzinnego, ponieważ u Osieckich nie było zwyczaju okazywania takich emocji. Początkowo Osiecka starała się prowokować otoczenie, chcąc wypróbować swoje możliwości i ustalać (a także przesuwać) granice.
Bez wątpienia największą inspiracją dla Osieckiej były jej miłości. Pierwszą jej miłością -idolem był ojciec – Wiktor Osiecki, który próbował wychować córkę na geniusza. Częściowo mu się to udało. Pisarka znała trzy języki obce, świetnie pływała i grała w tenisa, miała niespotykane umiejętności pisarskie. Ta relacja z pewnością rzutowała na dalsze życie artystki.
Kolejne wielkie miłości Osieckiej – Witold Dąbrowski, Marek Hłasko, Wojciech Frykowski, Jeremi Przybora, Wojciech Jesionka, Daniel Passent, Zbigniew Mentzel, Michal Kott i André Hubner Ochodlo – zapewniały artystce cały wachlarz emocji – od żarliwej namiętności, przez apatię, aż do rozczarowania i rozpaczy po zakończonym związku.
Najpiękniejsze miłosne utwory Osieckiej
Dzięki tak intensywnemu życiu prywatnemu, artystce nie brakowało natchnienia do pisania. Spod jej pióra wyszły takie przeboje, jak „Małgośka”, „Niech żyje bal” – wykonywane przez Marylę Rodowicz, „Nim wstanie dzień” – wykonywany przez Edmunda Fettinga, „Mechaniczna lalka” – wykonywany przez Violettę Villas czy „Jak pięknie jest umierać między gołębiami” – wykonywany przez Grażynę Łobaszewską.
„Piosenki to…?” – bilety na koncerty
Jeśli darzycie utwory Agnieszki Osieckiej sentymentem, zapraszamy na koncerty z cyklu „Piosenki to...? – koncert Osiecka, Młynarski, Przybora, Kofta”. Wyjątkowe wydarzenie, prowadzone przez Andrzeja Poniedzielskiego to szansa, by na żywo przeżyć jej miłosne historie. Wśród artystów na scenie można będzie zobaczyć Jakuba Gąsowskiego, Katarzynę Dąbrowską, Jacka Wójcickiego, Kacpra Kuszewskiego, Beatę Rybotycką, Joannę Trzepiecińską, Marcina Januszkiewicza, Hannę Śleszyńską czy Zbigniewa Zamachowskiego. Zarezerwuj bilety na koncert „Piosenki to…?” i sprawdź, czy znane nam wszystkim teksty są nadal aktualne!
Komentarze